Jesienne mgły/ Autumn Mists

Okrutne jest dla mnie wstawanie skoro świt, a już zgrozą to, że muszę często jeździć rano na stację kolejową. Znajduje się dokładnie 12 km od mej miejscowości .Nie byłoby pewnie w tym nic nadzwyczajnego, gdyby trasa tam wiodła przez ucywilizowane tereny, lecz moje okolice są cudownie dziewicze .Owszem, jest w tym wielki urok, ale czasem, gdy mam jechać tamtędy wśród mgieł…
Spójrzcie sami. Przyznacie chyba, że przeszywające niekiedy mnie dreszcze ,mają jakieś / solidne/ uzasadnienie.
;)
jesień (39)

Stacja kolejowa, około 7 rano.
jesień (33)

I z powrotem do domu.
jesień (35)

Dla takiego widoku, gdy księżyc delikatnie lśni na porannym niebie , trzeba jednak zatrzymać samochód.
jesień (37)

Te znajome, boczne dróżki… Każda z nich ma jakąś swoją historię ( jak to przecież w zwyczaju dróżki mają ;))
jesień (41)

jesień (44)

Mgły są piękne . I bardzo fotogeniczne! :)
jesień (40)

***