Kochani!
Melduję, że jestem, żyję i/ odpukać!/ mam się bardzo dobrze! :) Dziękuję Wam za pamięć, której wyrazem są Wasze przemiłe maile, telefony. Ponieważ od kilku dobrych miesięcy moja styczność z netem jest sporadyczna i ma charakter niemal wyłącznie służbowy, nie sposób każdemu z Was z osobna odpisać. Na razie wsłuchuję się nie tylko w szum wiatru w sosnowych lasach, ale też w słowa ludzi, których spotykam na swej Nowej Drodze Życia. Zbieram opowieści, porządkuję je w pamięci i kiedyś przeniosę na papier.
Gdy nadejdzie czas, wrócę do pisania, obiecuję! :)
Tymczasem …znacie mnie na tyle, że wiecie, że
o wszystkim mogłabym zapomnieć, ale nie o tym, że
siedemnastego lutego przypada MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ KOTA!
Oto moje ukochane, dobrze Wam już znane futrzaki
dzisiaj:
MILORD
*
DIANA
*
LUNA
*
***
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.