Znów minęliśmy się w życiu…wiesz, już myślałam,
że to TEN rok, że minie wszystko złe
że spotkamy się, że będziemy kochać się
do utraty tchu…
a potem ten świat może rozpaść się,
bo już potem nic nie będzie ważne
Nie, nie rozpadnie się,
będzie trwać w swej brzydocie i w swym pięknie / śmiech, śmiech/
bo my musimy ,jak przeklęty Syzyf, iść
pod naszą górę …
Wciąż i wciąż…
i dlatego
ten dziwny świat
musi rodzić się, umierać, znów rodzić
aby z nas drwić, śmiać się z nas…
karmić się naszą małością…
musi TRWAĆ
Andżelika czasem zaskakuje mnie ;)
A za oknami
BEZ!
Niedługo dosięgnę i zerwę kilka gałązek z….
….mojego okna :))))
No rośnie i zieleni się wszystko, a nawet kwitnie:-)
Bardzo uprzejmnie proszę, aby mi leżak przygotować. Zgodnie z prognozą pogody niebawem ma być wreszcie na powrót maj,
Lubię bzy. I bardziej je wolę od jaśminu.
Bzy niosą z sobą ciepłe wspomnienia.:.:)
boje się posadzić bez, potem trudno go opanować… rozrasta się strasznie
Mmmm…
Ach, bez… Och, bez…
najbardziej lubię ten dziko rosnący.
Ostatnio dostałam całe naręcze…
Pachniał wiosną… sadem…miłością… ;-)
Dziś nazrywałam bzu do wazonu nie dośc że pachnie cudnie to jeszcze tak bardzo cieszy oczy:)
Wczoraj narwałam cały bukiet bzu i mam go w wazonie:)Nie dość że ładnie pachnie to jak oczy cieszy:))pozdrowionka!
Elu, ten WordPress zgłupiał, każe mi moderować Ciebie( może nie poznaje?)
Tak czy inaczej wybacz; prawie mnie nie ma i nie mam jak uchwycić takich numerów od razu…
:**********
Angie moze dlatego ze mam nowy adres.Teraz powinno juz byc dobrze.przez tego nowego bloga dni mi sie juz mylą.Dopiero wchodze w ten swiat bloga samodzielnie przy pomocy przyjaciół:)))
Nie mogę sobie praktycznie pozwolić na kwiaty w wazonie, bo koty, te okropne najkochansze szkodniki, zajadają liście, przewracają wazon..;) Klęska!;)
Ela zmieniła adres bloga, stąd moderowanie:
http://ela-diabelek.blogspot.com
Caddi …Dziękuję za podpowiedz :)
Ja ma biały bez
ech ten zapach
Już przekwitają ;(
Och, piękny krajobraz z okna, a i zapewne zapach :) Z mojego dzieciństwa pamiętam zapach bzu, białego/o podwójnych kwiatkach/ olbrzymiego krzewu.